Minecraft Dungeons – RPG akcji dla młodych

by fajnyrodzic

Kiedy nasz syn pierwszy raz zobaczył informację o powstaniu Minecraft Dungeons, od razu poprosił by grę mu ściągnąć. Nie mieliśmy dużych oporów – w końcu Minecraft to sprawdzona już od dekady gra, w które dzieci mogą czuć się bezpiecznie, a przy okazji uczyć się np. tworzenia świata gry.

Minecraft Dungeons

Dungeons, które zadebiutowało 26 maja, to coś trochę innego. „Diablo dla dzieci”, można by powiedzieć w największym skrócie, przywołując słynny slasher RPG z lat 90. Oczywiście nie zalecamy Diablo dzieciom – jest dość krwawy, pełno tam piekielnych stworów. Minecraft Dunegons jest jednak złagodzoną wersją.

Rozgrywka pozostaje podobna – z miasteczka ruszamy w różne podejrzane miejsca, pełne groźnych stworów, które trzeba pokonać, by przejść misję, czyli np. zdobyć jakiś przedmiot czy kogoś uratować. Postać w walce używa broni, różnych napojów np. przywracających zdrowie, czarów, wszystko to jednak jest robione w minecraftowej estetyce, słynącej z pikseli i sześcianów.

Mimo, że nie jesteśmy do końca przekonani co do takiej zmiany formy rozgrywki – z budowania na walkę i misje, w zamkniętym świecie w przeciwieństwie do otwartego w Minecraft (gdzie można np. wytwarzać, z pomocą pszczół, miód itd.), to jednak jeśli nasz dorastający syn ma wejść do świata gier, dobrze by to robił korzystając z programu, którego twórcy mają wiele lat doświadczenia w tworzeniu bezpiecznej przestrzeni dla dzieci. No i należy też dodać, że w Minecraft nie tylko się budowało, ale też walczyło i był to istotny element rozgrywki, chociaż niekonieczny.

W swojej recenzji gry portal Polygon – od lat z dojrzałych pozycji i ze społeczną wrażliwością piszący o grach wideo – pisze, że Minecraft Dungeons „ponad wszystko jest grą elegancką”, i z tym musimy się zgodzić. Przejście kampanii dla jednego gracza zajmuje około dziesięciu godzin – odpowiednia ilość takiej sympatycznej rozrywki, oczywiście pod warunkiem, że nie przyjmowana na raz. Pamiętamy przecież, że zaleca się, by dzieci nie patrzyły na ekrany wszelkiego typu dłużej niż dwie godziny dziennie.

Może Ci się spodobać